Jestem w Maroko, a dokładniej w medinie w Essaouira, w sklepie obuwniczym. Mierzę piękne, skórzane sandały. Miły sprzedawca, młody, przystojny Marokańczyk, zapina pasek i docina go przy zapięciu. Zerka na moje nogi z namysłem i po chwili mówi: „Widzę, że dużo jeździsz na rowerze”. „Skąd pan to wie?!” – zapytałam, zszokowana jego zdolnościami obserwacyjnymi. W końcu to prawda. Za mną ponad 70 tys. km na dwóch kółkach… „Widzę, jak masz ukształtowane mięśnie. Sam jestem sportowcem. Gram w koszykówkę!”. Oboje wybuchliśmy śmiechem! A ja przekonałam się, że mam żywy dowód na to, ile kilometrów zrobiłam na rowerze. Kto wątpi, ten niech obejrzy moje nogi! Spójrz na swoje. Może w nich też kryje się Twoja historia podróży.
Medina -Essaouira - Maroko 2024
Shopping- Essaouira -Maroko 2024